Czy osad w winie jest oznaką jego zepsucia?
Dla osób, które dopiero zaczynają zaznajamiać się ze światem wina odpowiedź może się wydać dość zaskakująca. Osad w winie bowiem tak na prawdę jest oznaką wysokiej jakości i dojrzałości. Niemniej jednak, by poprawnie ocenić jakość wina po osadzie, należy najpierw wiedzieć, jaką formę powinien mieć osad. Więcej szczegółów dotyczących tego zjawiska znajdą Państwo poniżej.
Czym jest osad w winie?
Jest to naturalny produkt uboczny w postaci dużych cząsteczek stałych, który gromadzi się w winach w miarę ich starzenia się. Osad stanowi jednocześnie świadectwo zdrowia i wysokiej jakości trunku, gdyż mówi nam on, że proces filtracji odbył się w naturalny sposób, dzięki czemu wino zachowało swój smak i aromat. Przykładem takiego wina jest np. Chateau CASSAGNE HAUT-CANON, Canon-Fronsac, La Truffière, 1999 lub Chateau MALESCOT SAINT-EXUPERY, Margaux, 3éme Grand Cru Classé, 2000
Prawdopodobnym jest, że większość ludzi nie będzie miała problemu z usuwaniem osadu, ponieważ pojawia się on w winach, których termin przydatności wynosi co najmniej kilkanaście lat. Aby w winie rozwinął się osad, zwykle musi ono starzeć się co najmniej osiem do dziesięciu lat. Na osady składają się elementy tanin, białek i kryształków kwasu winowego.
W przypadku, gdy osad jest obecny w winie, jest sposób, by na to zaradzić. Można tego dokonać przez tak zwany proces dekantacji, którego celem jest odseparowanie osadu od wina. O procesie dekantacji mogą Państwo przeczytać w osobnym artykule na naszym blogu.
Kiedy osad świadczy o wadzie wina?
Osad w winie nie zawsze przemawia na jego korzyść. Osad pojawiający się w młodym winie może być oznaką jego zepsucia. Osad pojawiający się w formie mgiełki, nienaturalny kolor osadu, całkowita mętność wina lub drobinki osadu na całej butelce są znakami ostrzegawczymi, na które należy zwrócić uwagę.